10 grudnia 2012

art journal inspirowany sztuką - femme fatale


Sorrry only in Polish today

No to przyszedł czas na mnie by zainspirować kolaborantki do działania. Po na prawdę ambitnych i nieznanych mi tematach, zapodałam artystę jednego z dwóch najulubieńszych: Gustaw Klimt. Klimt był jednym z głównych postaci ruchu secesji Wiedeńskiej. Lubił przebierać się w dziwne szmatki. Poza obrazami malował też po ścianach i projektował biżuterię. Jest sumbolistą i to co pokazuje na swoim obrazie ma zazwyczaj drugie dno. Uwielbiał malować kobiety. Kobiety wyzwolone i przepełnione erotyzmem i przede wszystkim piękne. Znacie go pewnie z pocałunku oraz portretu Adele Bloch-Bauer I (czyli "o ta pani w złotym").

Wiem, że popularnością cieszy się porcelana do herbaty z jego reprodukcjami ale czy kiedykolwiek widzieliście buty:


albo lalkę:

lub wdzianko:


inspiruje też współczesnych młodych artystów:


No, mam nadzieję, że czujecie już bluesa :) wiadomo, kobiety i złoto. Ale moim naj, naj obrazem jest "Judyta II". 


Odkąd lata temu zobaczyłam ten obraz, usiłuję, nieudolnie odwzorować jej piękno. Już się chyba poddałam, wiem, że i tak nie wyjdzie, ale co tam, podjęłam walkę jeszcze raz no i jak zwykle przegrałam. Nie dorastam panu K do pięt. Mimo wszystko i tak jestem w miarę zadowolona ze swojego "dzieła". 



A teraz hop na blogi Lejdi, Noomiy i Ulietty zobaczyć jak one zinterpretowały moje wyzwanie. Ja jestem zachwycona ich interpretacjami :)

buziaki!

8 komentarzy:

  1. jacie, Anti, Ty to poszłaś z grubej rury, żeby od razu za malarstwo się brać :)

    wyszło geniiiaaaaaalllllnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taaa :D co na to patrze, to mam ochotę jej gessem po twarzy pojechać :D

      Usuń
  2. wow! Anti! coś czuję, że jakby pogrzebać w Twojej przeszłości to trochę malunków by się znalazło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :P No nie mylisz się, znlazło by się nawet więcej niż trochę :P

      Usuń
  3. przepiekna interpretacja :) zyje wlasnym zyciem, i to mi sie podoba w twoich inspiracjach :))
    lece popodgladac na szybko reszte prac z tego tematu :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Well! Podziwiam Cię, bo mnie te jego dzieła trochę straszą,
    a kobieta w ogóle nie jest wg mnie piękna...
    Ale sztuka ma działać, niekoniecznie pozytywnie ;)

    Lubię Twoją interpretacje, twórcza i artystyczna...

    Ja jeszcze do tego złota wrócę, bo mnie się ono bardzo podoba,
    muszę tylko kupić złotą ecolinę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D a ja jego kobiety kocham, ale masz rację, ważne że sztuka działa :) A złota ecolinka to by było coś! Ja paćkałam jakąś starą akrylówką, jakoś nigdy ecoliny nie kupiłam.

      Usuń