03 grudnia 2014

IMC… advent callendar


Kalendarz miał być gotowy tydzień temu… nooo, ale wyszło jak wyszło i jeszcze w poniedziałek był w niezłej rozsypce. Pod wieczór jednak został cały sklejony i od wczoraj rano cieszy nasze oko :) Jak zwykle słodyczy jest w nim niewiele tak tylko od czasu do czasu, w reszcie kopert są różne podpowiedzi na świąteczne zadania i dużo miłych słów ode mnie do P i vice versa. To będzie chyba też kalendarz który zostanie z nami na dłużej, bo bardzo mi się podoba. Poprzednie kalendarze adwentowe możecie podejrzeć tu 2012 i tu 2013. Robiąc ten używałam pięknych papierów z trzech flagowych kolekcji od Gossamer Blue i skromnej ilości dodatków. Całość zmontowałam klejąc na gorąco żabki do podkładu i już. Teraz nic tylko powoli odliczać dni do 24. A jak tam u Was, bawicie się w kalendarz adwentowy, pokażecie swój?


This calendar was supposed to be ready a week ago buuuut… but it wasn't. Even on Monday it was still in pieces. Finally in the evening I glued everything down and since yesterday morning it pleasures our eyes :) As usual there's little candy inside instead there are holiday prompts and nice words and small messages from me to P and vice versa. I think this calendar will stay with us longer than this season because I really like it. You can see my previous calendars here 2012 and here 2013. To make this one I used my cameo to cut out the envelopes and numbers out of papers from three amazing collections by Gossamer Blue. I've embellished a little and hot glued some wood clips to cardboard to assemble the whole calendar. Now we can slowly count down till Christmas. And how about you? Do you do the advent calendar at your homes? How does it look?





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz